DJ Shadow - jedyny koncert w Polsce! (79 opinii)

• Od najnowszych

  Sortowanie

  • Od najnowszych
  • Od najstarszych

• Opinia została zablokowana przez moderatora

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2010-07-27 01:42

  Edytuj

  shadow

  podzielam Wasze opinie. W kwietniu w mym mieście miałem okazje zobaczyć na żywo (uwaga - za 25zł) inną legendę tej muzyki - DJ Krusha i pomimo, iż nie chcę/nie mogę ich porównywać to jednak uciec przed tym nie jestem w stanie. Krush wyszedł sam, spomiędzy publiki, stanął za dwoma gramofonami i dał równo czadu, przez 1,5h. czysta energia, bez udziwnień, show w amerykańskim stylu itp. Później ktoś chyba na last.fm napisał, że "krush zrobił sobie naziwsko i na nim jedzie". w takim razie, co powiedzieć o shadow'ie? dla mnie to brak konsekwencji. ale jedno mnie ogromnie cieszy, tak czy inaczej, widziałem go z bliska i słyszałem nagrania z nadchodzącej płyty, które zapowiadają się pysznie :)
  i pytanie mam. czy ktoś może wie jak nazywa się numer, ten wolny z tym ciepłym ujmującym kobiecym wokalem? wdzięczny będę niezmiernie.

  kromsd

  13 lat

  • 0 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  podzielam Wasze opinie. W kwietniu w mym mieście miałem okazje zobaczyć na żywo (uwaga - za 25zł) inną legendę tej muzyki - DJ Krusha i pomimo, iż nie chcę/nie mogę ich porównywać to jednak uciec przed tym nie jestem w stanie. Krush wyszedł sam, spomiędzy publiki, stanął za dwoma gramofonami i dał równo czadu, przez 1,5h. czysta energia, bez udziwnień, show w amerykańskim stylu itp. Później ktoś chyba na last.fm napisał, że "krush zrobił sobie naziwsko i na nim jedzie". w takim razie, co powiedzieć o shadow'ie? dla mnie to brak konsekwencji. ale jedno mnie ogromnie cieszy, tak czy inaczej, widziałem go z bliska i słyszałem nagrania z nadchodzącej płyty, które zapowiadają się pysznie :) i pytanie mam. czy ktoś może wie jak nazywa się numer, ten wolny z tym ciepłym ujmującym kobiecym wokalem? wdzięczny będę niezmiernie.

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2010-07-26 17:01

  Edytuj

  400 km przjechałem.

  I zobaczyłem kulę. W kuli stał człowiek niezbyt wyraźnej postury ze słuchawkami. Początek był ciekawy. Ale wtedy jeszcze piłem piwko i patrzyłem przez wrota do hali. Potem już wszedłem delektować się dźwiękiem, którego nie było zbyt dużo w strefie alkoholowej. W środku rozczarowanie. Nagłośnienie jak na taką przestrzeń fatalnie zorganizowane. Taki koncert powinien mieć kilka sekcji głośników rozstawionych w róznych miejscach, by dźwięk otaczał widza (jak na imprezach dj'skich. Dobrze, że niewydałem 85 zł bo bym wracał zły. Organizator przy okazji następnego koncertu musi zatrudnić porządnego akustyka, który rozwiąże problem.

  Mario

  13 lat

  • 0 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  I zobaczyłem kulę. W kuli stał człowiek niezbyt wyraźnej postury ze słuchawkami. Początek był ciekawy. Ale wtedy jeszcze piłem piwko i patrzyłem przez wrota do hali. Potem już wszedłem delektować się dźwiękiem, którego nie było zbyt dużo w strefie alkoholowej. W środku rozczarowanie. Nagłośnienie jak na taką przestrzeń fatalnie zorganizowane. Taki koncert powinien mieć kilka sekcji głośników rozstawionych w róznych miejscach, by dźwięk otaczał widza (jak na imprezach dj'skich. Dobrze, że niewydałem 85 zł bo bym wracał zły. Organizator przy okazji następnego koncertu musi zatrudnić porządnego akustyka, który rozwiąże problem.

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2010-07-26 16:24

  Edytuj

  dj shadow

  Rowniez zawód,
  Na shadowa nastawiałem się z 3 względow:
  
  1. mpc live
  2. obserwacja jak na żywca żongluje płytami
  3. doznania muzyczne
  
  ad 1.
  nie widizałem nic prócz kuli.
  ad 2.
  nie widziałem nic prócz kuli.
  ad 3.
  Fascynacja Europejskimi brzmieniami sprawdza się w USA, ale przecież u nas to było x lat temu. D'n'b serwowane przez Dj Shadowa nie różniło się niczym od D'n'b serwowanego przez polskich DJ.
  
  Zatem, podsumowując - najdroższa animacja 3d na jakiej byłem
  Mega minus dla organizatorów - po co strefa VIP skoro były to najgorsze miejsca ?:)

  za dużo swiatła zabija cień

  13 lat

  • 0 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Rowniez zawód, Na shadowa nastawiałem się z 3 względow: 1. mpc live 2. obserwacja jak na żywca żongluje płytami 3. doznania muzyczne ad 1. nie widizałem nic prócz kuli. ad 2. nie widziałem nic prócz kuli. ad 3. Fascynacja Europejskimi brzmieniami sprawdza się w USA, ale przecież u nas to było x lat temu. D'n'b serwowane przez Dj Shadowa nie różniło się niczym od D'n'b serwowanego przez polskich DJ. Zatem, podsumowując - najdroższa animacja 3d na jakiej byłem Mega minus dla organizatorów - po co strefa VIP skoro były to najgorsze miejsca ?:)

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2010-07-26 15:28

  Edytuj

  no jak mówisz gitarka to widac jak ogarnięty jesteś, żal

  jnfjrf

  13 lat

  • 0 1

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  no jak mówisz gitarka to widac jak ogarnięty jesteś, żal

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2010-07-26 10:38

  Edytuj

  :))))

  gitarka imprezka byłem i jestem pod wrazeniem:)

  yogi85r

  13 lat

  • 0 1

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  gitarka imprezka byłem i jestem pod wrazeniem:)

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2010-07-26 01:02

  Edytuj

  a ch.. tam się znacie. (1)

  Ja się tam jaram :)
  
  I dub-stepy były i drumy i nawet chamskie techno na sam koniec :)
  
  Jak ktoś jest tylko ograniczony na rapy. Jego sprawa...
  
  
  Organizacja: przyznaje racje słabo.
  Nagłośnienie: pogłos zabija radość z muzyki.

  autorrr

  13 lat

  • 2 2

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Ja się tam jaram :) I dub-stepy były i drumy i nawet chamskie techno na sam koniec :) Jak ktoś jest tylko ograniczony na rapy. Jego sprawa... Organizacja: przyznaje racje słabo. Nagłośnienie: pogłos zabija radość z muzyki.

  Regulamin dodawania opinii

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2010-07-25 17:29

  Edytuj

  ja tez jestem rozczarowana (2)

  Gdybym wiedziała,że to będzie drum'n'bass to nie wydałabym 70 zł na bilet. żałuje.Wizualizacje były fajne,ale umówmy się,nie poszłam do galerii tylko słuchać muzyki...

  a.

  13 lat

  • 1 3

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Gdybym wiedziała,że to będzie drum'n'bass to nie wydałabym 70 zł na bilet. żałuje.Wizualizacje były fajne,ale umówmy się,nie poszłam do galerii tylko słuchać muzyki...

  Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2010-07-25 19:58

    Edytuj

    (1)

    trzeba go było wygwizdać a nie serwować mu taki gorący aplauz

    ...

    13 lat

    • 1 0

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    trzeba go było wygwizdać a nie serwować mu taki gorący aplauz

    Regulamin dodawania opinii

    • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

      2010-07-25 22:16

      Edytuj

      ani razu nie przyklasnęłam

      a.

      13 lat

      • 0 0

      • Zgłoś Odpowiedz

      Twoja opinia

      Zmień treść

      ani razu nie przyklasnęłam

      Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2010-07-25 17:26

  Edytuj

  nagłośnienie tragiczne-na dole nic nie słychać, na antresoli troche lepiej ale lepiej to ja w domu mogę, sam szadoł zagrał poniżej swoich możliwości, nie zaczarował, fakt kilka numerów było dobrych, ale po nim spodziewałem się znacznie wyższego poziomu...rozczarowanie pełne, jestem w szoku i smutny, jeszcze ta kula biedna za bardzo się przejmuje wizualizacją niz sama muzyką jak dla mnie, szkoda, kultowy shadow a wogóle nie odczułem większych emocji....i ta akustyka-ostatni raz tam byłem, szkoda nerwów

  szadołmaniak

  13 lat

  • 1 1

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  nagłośnienie tragiczne-na dole nic nie słychać, na antresoli troche lepiej ale lepiej to ja w domu mogę, sam szadoł zagrał poniżej swoich możliwości, nie zaczarował, fakt kilka numerów było dobrych, ale po nim spodziewałem się znacznie wyższego poziomu...rozczarowanie pełne, jestem w szoku i smutny, jeszcze ta kula biedna za bardzo się przejmuje wizualizacją niz sama muzyką jak dla mnie, szkoda, kultowy shadow a wogóle nie odczułem większych emocji....i ta akustyka-ostatni raz tam byłem, szkoda nerwów

  Regulamin dodawania opinii

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2010-07-25 15:22

  Edytuj

  Dlaczego shadow, dlaczego ?? (1)

  @up
  Popieram. Nie tego się spodziewałem. Z kąd pomysł na aranżację drum'n'base'ową ? Czy tak wygląda cała nowa trasa shadowa, czy tylko u nas postanowił tak zagrać ? I jeżeli w takim klimacie ma być nowa płyta to nie wiem czy chce żeby wyszła. A podobno miał nawiązywać do endtroducing na nowym albumie.
  
  Cieszę się że ktoś napisał że też jest rozczarowany, bo miałem wrażenie że jestem jedynym komu się koncert nie podobał. Wszyscy wkoło świetnie się bawili. Swoją drogą o czym to świadczy ? Ja jestem po*ebany czy innym jest wszystko jedno co shadow zagra. Gdyby zagrał folk rock to też by im się podobało ? Nie żebym miał coś do tego czy innego gatunku muzycznego ale po to ide na koncert shadowa żeby słuchać shadowa a nie nie-shadowa.
  
  Jasne parę kawałków było zagrane naprawde spoko(w tym np. 'high noon' oraz nowy numer 'def surrounds us', który jest niezły). Kula jak i same wizualizacje były naprawde świetne. W dalszym ciągu jednak koncert zasługuje najwyżej na ocenę 'dostateczną'...

  collector

  13 lat

  • 3 3

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  @up Popieram. Nie tego się spodziewałem. Z kąd pomysł na aranżację drum'n'base'ową ? Czy tak wygląda cała nowa trasa shadowa, czy tylko u nas postanowił tak zagrać ? I jeżeli w takim klimacie ma być nowa płyta to nie wiem czy chce żeby wyszła. A podobno miał nawiązywać do endtroducing na nowym albumie. Cieszę się że ktoś napisał że też jest rozczarowany, bo miałem wrażenie że jestem jedynym komu się koncert nie podobał. Wszyscy wkoło świetnie się bawili. Swoją drogą o czym to świadczy ? Ja jestem po*ebany czy innym jest wszystko jedno co shadow zagra. Gdyby zagrał folk rock to też by im się podobało ? Nie żebym miał coś do tego czy innego gatunku muzycznego ale po to ide na koncert shadowa żeby słuchać shadowa a nie nie-shadowa. Jasne parę kawałków było zagrane naprawde spoko(w tym np. 'high noon' oraz nowy numer 'def surrounds us', który jest niezły). Kula jak i same wizualizacje były naprawde świetne. W dalszym ciągu jednak koncert zasługuje najwyżej na ocenę 'dostateczną'...

  Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2010-07-26 15:04

    Edytuj

    Cóż nie wiedziałeś czego się spodziewać...

    ...ja miałem usłyszeć kilka występów live Shadow'a (audio) i były słabe. Ale powiem szczerze że z tą wizualizacją i muzą było rewelacyjnie. Myślałem że tak jak na trasach z lat wcześniejszych będzie wolno i niewyraźnie. Ja lubię d'n'b i podobało mi się building steam with a grain of salt w takiej wersji. Nawet walkie walkie którego nie lubię, a było w aranżacji dubstep którego nie trawię było rewelacyjne! Ogólnie super występ i jeszcze teraz chodzą mi kawałki po głowie, ja chcę jeszcze raz. Całe szczęście że to nie była statyczna imprezka, na której potańczyć nie pójdzie... a naprawdę było spoko i nóżki same pracowały :D

    Michu

    13 lat

    • 0 0

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    ...ja miałem usłyszeć kilka występów live Shadow'a (audio) i były słabe. Ale powiem szczerze że z tą wizualizacją i muzą było rewelacyjnie. Myślałem że tak jak na trasach z lat wcześniejszych będzie wolno i niewyraźnie. Ja lubię d'n'b i podobało mi się building steam with a grain of salt w takiej wersji. Nawet walkie walkie którego nie lubię, a było w aranżacji dubstep którego nie trawię było rewelacyjne! Ogólnie super występ i jeszcze teraz chodzą mi kawałki po głowie, ja chcę jeszcze raz. Całe szczęście że to nie była statyczna imprezka, na której potańczyć nie pójdzie... a naprawdę było spoko i nóżki same pracowały :D

    Regulamin dodawania opinii

Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.