stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

The Tiger Lillies (4 opinie)

Występ kultowego brytyjskiego zespołu The Tiger Lillies. Jego członkowie grają w trio na akordeonie, fortepianie, ukulele, perkusji i kontrabasie. W swoich utworach inspirują się kabaretem, teatrem, operami, widowiskami cyrkowymi i występami ulicznymi. Śpiewają o życiu i śmierci, ale nie brakuje im przy tym poczucia humoru.

The Tiger Lillies - o zespole



rock / punk - koncerty w Trójmieście


Kultowe londyńskie trio The Tiger Lillies powraca do Gdańska! Mroczna, niepokojąca, osobliwa, absurdalna - to tylko kilka określeń twórczości tej grupy, która od 35 lat w zjawiskowy sposób łączy tradycję berlińskiego kabaretu z brytyjskim postpunkiem. Wykorzystując oryginalne instrumentarium - akordeon, fortepian, perkusja i kontrabas - stworzyła ona własny styl muzyczny, a dzięki zdolnościom aktorskim, nietypowym kostiumom i makijażom, wyjątkowy wizerunek sceniczny. Czerpiąc inspirację z ponurych przejawów ludzkiej egzystencji, a przy tym wykazując się dużym poczuciem humoru, artyści zrealizowali wiele projektów płytowych i koncertowych. Wśród nich są głośne spektakle i musicale, jak "Shockheaded Peter, "Circus" i "Freakshow", oraz zamówienia teatralne, m.in. "Woyzeck", "Hamlet" i "Lulu". A na swoich wydawnictwach grupa składała hołd Edith Piaf, pisarzowi i poecie Edgarowi Allanowi Poe, współpracowała z Kronos Quartet i z artystką Nan Goldin. W najnowszym programie "Lessons in Nihilism" członkowie The Tiger Lillies powracają to przewodniego tematu swojej twórczości, czyli bezsensowności i absurdu istnienia. Artyści nadal chcą bawić publiczność barwnym show i prowokować ją do myślenia, śpiewając o tym, że "wszelkie nasze działania są jak wrzucanie kamieni do stawu, ponieważ ich efekty i tak rozejdą się w nicość".

The Tiger Lillies wystąpi w składzie:
Martyn Jaques - głos, akordeon, fortepian, ukulele
Adrian Stout - kontrabas
Budi Butenop - perkusja

Opinie (4)

  • Niby dlaczego ta grupa jest "kultowa" ? (2)

    • 6 7

    • W czasie korespondencyjnego

      kursu na dziennikarza uczyli, że o każdym nieznanym zespole trzeba napisać "kultowy". Prestiż zespołu i dziennikarza natychmiast wzrasta...

      • 3 2

    • To, że Tobie nic ten zespół nie mówi, nie oznacza jeszcze, że dla fanów gatunku nie ma on statusu kultowego.

      • 3 2

  • Przybijam gwoździki.

    Polecam wersję wideo tego kawałka z dwunastoma Jezusami. Bang, bang, bang. Bilet oczywiście kupiony.

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.