• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

CUcumber + Cocodraże (15 opinii)

CUcumber to największa cykliczna impreza w Trójmieście na której można usłyszeć szeroko rozumianą alternatywną muzykę, spotkać interesujących ludzi i szaleć na parkiecie aż do wczesnych godzin porannych.

Oczywiście, jak co miesiąc dwie sale:
Rock Stage:
Barney D
(alternative/indie/polish/new wave/rock)
Wolfman Jack
(rock'n'roll/boogie woogie/psychobilly/rockabilly,60'70'80)

Electronic Stage:
Nathanel www.myspace.com
VJ Miss Infamous www.myspace.com
Invent (Koszalin) www.myspace.com

Invent gra na imprezach nieprzerwanie od 2005 roku. Przez te wszystkie lata miał wystarczająco dużo czasu, żeby wypracować swój charakterystyczny styl. Łączy on ze sobą wiele gatunków muzycznych, wykorzystując przy tym rożne rodzaje technik mixu.

Multi stylowość, która prezentuje, można poprzeć także selekcją - Invo gustuje głownie w muzyce klubowej i elektronicznej, zarówno starszej, jak new schoolowej. Do tego od zawsze był wielkim fanem hip-hopu, disco i jazzu.
Odzwierciedlenie tych wszystkich inspiracji można znaleźć w jego setach, produkcjach i mixtape'ach.

Przed imprezą zagrają Cocodraże! www.myspace.com

Formacja grająca nieskrępowanego rocka, z wpływami muzyki funkowej, jazzu, psychodelii, niemieckiego britpopu, sztuki retoryki dawnej oraz jamajskiego punka. Warto zaznaczyć, że warstwa tekstowa kompozycji sięga do często absurdalnej, codziennej rzeczywistości, poddając ją daleko idącej metaforyzacji. - Jesteśmy poszukiwaczami ważności w sprawach błahych, do których zmusza nas każdy kolejny poranek. Interesują nas zjawiska, które z pozoru stanowią odpychające kłębowiska chaosu. Główną zaletą kapeli są żywiołowe koncerty, podczas których wszystkie chwyty są dozwolone. Członkowie zespołu starają się każdorazowo zaskoczyć swoją publiczność, zrozumieć ją w tym miejscu i tego właśnie wieczoru. To zestaw zachowań i niestandardowych wykonań własnych utworów, żarliwy dialog z kolażem zaskakujących niespodzianek innego typu.

Bramy otwieramy o 21.00. Impreza przeznaczona dla osób pełnoletnich
(Prosimy o zabranie ze sobą dokumentów). Wjazd: 8zł z ulotką/10zł bez.


P.S. Jest to ostatni CUcumber przed wakacjami. Wracamy ze zdwojoną siłą już we wrześniu.

Opinie (15)

  • Mam nadzieję, że to ostania impreza. (4)

    No niestety jako starszy miłośnik zdarzyło mi się raz zajrzeć na tę imprezę. No i wyszedłem zażenowany... Nagłośnienie do kitu, wręcz denne. Nie trafią do mnie argumenty, że to wina obiektu, ponieważ byłem tam na kilku innych imprezach gdzie muza duuużo lepiej brzmiała. Po drugie same dzieci, no ale co tu się dziwić pewnie większość ludzi starszych niż powiedzmy te 25 lat zajrzała tam i wyszła tak jak i ja. Ochydne piwo, nie wiem czego oni tam dolewają, brak fajek w barze. No i co najważniejsze sam repertuar... Nie podchodzi mi na imprezie rockowej spopiałe brzdękanie na gitarce w wykonaniu spedalonych chłopków z grzywkami na pół twarzy rodem z heinekena... a co najgorsze przeplatane bitem z imprez z Kościerzyny... No nic organizatorzy chcieli dobrze, trochę nie wyszło, prędzej czy później się skończy, wraz ze wzrostem oczekiwań młodzieży ;) kiedyś też biegałem na byle gównianą imprezę tylko po to żeby było fajnie...

    No chyba, że coś się zmieniło??

    • 10 13

    • (1)

      Czyżby zatwardziały miłośnik twardych facetów w skórach?

      "Nie podchodzi mi na imprezie rockowej spopiałe brzdękanie na gitarce w wykonaniu spedalonych chłopków z grzywkami na pół twarzy rodem z heinekena..."

      Na Heinekenie występują różne zespoły, m.in. Pearl Jam, Sonic Youth, Faith No More. To klasyka gitarowego grania, chociaż oczywiście nie łomot w wykonaniu długowłosych podstarzałych panów. Którzy w dużej części oczywiście również grają dobrą muzykę.

      A CUcumbera nie bronię ani nie besztam, bo nie zdarzyło mi się być na żadnej imprezie z tego cyklu. Kto wie, może obaj jesteśmy za starzy na tego typu rozrywki.

      • 9 2

      • Twardych facetów w skórach?

        A pewnie! Szczególnie tych z wąsem i z dziurami w skórzanych spodniach równo wycietymi na pośladkach. A co do Heinekena to jasne masz rację, czasami coś fajnego tam zagra, tylko co to ma wspólnego z ta imprezą?? Dzieci nie mają pojęcia kim jest Patton albo dziadygi z Perl Dżemu, tak więc nie spodziewam się usłyszeć Faith No More w stoczni. BTW Sonic Youth jak najbardziej pasuje do Cucumbera, to właśnie taki stajl ;)

        • 2 2

    • heh (1)

      mam dla ciebie złą wiadomość..ogórek nie upadnie tak szybko ;) Wiesz, jeżeli co miesiąc przychodzą tam tłumy (i to nie tylko 18 latków) to chyba znaczy że wszystko jest w porządku i ludzie lubią tą imprezę. Pozdrawiam

      • 3 2

      • Nie tylko...

        ...bo 16-latków też wpuszczają :P

        • 0 1

  • rozumiem

    Rozumiem, że ten gościu co zawsze puszcza muzę to Barney D.? Jak to czytasz to: OGARNIJ SIĘ CZŁOWIEKU!

    • 5 4

  • ludzie

    to tylko impreza, nie ma co się tak podniecać niepotrzebnie i protestować..jak nie pasuje to zawsze można wybrać się w inne miejsce..

    • 6 1

  • Mi się ogórek podoba

    Szkoda, że podczas sesji ale i tak wpadnę:)

    • 4 0

  • mizeria z ogórka

    słabo na cucumbrze,oj słabo.faktycznie-dużo młodzieży, w koszulach w kratę i okularach,które inteligencji niestety-nie dodają.wszyscy wyglądają tak samo.
    muzyka-raz lepsza raz gorsza.
    życzę jednak mimo wszystko powodzenia i podwyższenia poziomu.

    • 3 3

  • Rewelacja

    Zawsze jest super, ja się tam nie mogę doczekać! :)

    • 3 0

  • i tak fajnie (1)

    hah, po części z Dżordżem się zgadzam. Słabe nagłośnienie, dzieciaki w stylu vintage i laski z grubymi oprawkami, tak, że ja mając 23 czuję się staro. Co do repertuaru jednak mam pewne "ale" - definicja imprezy rockowej jest tak różna, jak wielu jest słuchaczy tegoż szerokiego jakby nie patrzeć stylu w muzyce. W opisie wyraźnie zaznaczono: alternative/indie/polish/new wave/rock. Że więcej alternatywy i indie niż classic rocka, no cóż... taki charakter. Akurat mi się podoba, nie każdemu musi, fakt jest taki, że w porównaniu do innych imprez osób "25+" jest zauważalnie mniej.

    • 2 0

    • ej

      nagłośnienie było ok przecież

      • 2 0

  • (1)

    impreza świetna pomijając jeden fakt - KONCERT!
    Szanuje, że daje się szanse młodym kapelom, ale na to powinien być czas od 20 do 22, a nie do 1. Bardzo mnie zirytowało kiedy musiałam tak długo czekać na rozpoczęcie imprezy. (muzyka electro do mnie nie przemawia, więc do drugiej sali nie miałam po co iść)

    • 3 6

    • cocodraże

      ale zagrali zaje.. nieprawdaż :)?

      • 1 1

  • Hałas

    Pierwszy raz trafiłem na ogórka i teraz zamierzam przychodzić regularnie, ale mam wielką prośbę do pana puszczającego muzykę na rock stage - TROCHĘ CISZEJ!! Nie rozumiem skąd się bierze przekonanie, że im głośniej tym lepiej ludzie się bawią. Oczywiście że to działa, ale tylko do pewnej granicy, - granicy bólu :/

    Anyway, tak trzymać i do zobaczenia następnym razem :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.