Z okazji 102 rocznicy wywalczenia przez kobiety praw wyborczych, zbieramy się na ulicy, by nadal walczyć o siebie i o wszystkich, których prawa są zagrożone gdy ogranicza się prawa kobietom. Będziemy wzmacniać się w walce, bo gdy jesteśmy razem, w niezgodzie na ten opresyjny system, rośnie w nas siła i odwaga do bycia zmianą, której pragniemy. Z tej okazji zapraszamy Was wszystkie do wzięcia udziału w performatywnym, antypatriarchalnym przemarszu ze śpiewem i ruchem zaczerpniętym od Chilijskiego kolektywu LASTESIS -Gwałciciel na Twojej drodze, w polskiej wersji językowej. Zapraszamy też mężczyzn, by maszerowali ramię w ramię z kobietami, bo Wolna Polka to Wolna Polska. Start o 18:00 w sobotę z Placu Przyjaciół Sopotu.
102 lata temu, 28.11.1918 kobiety wywalczyły sobie prawa wyborcze w Polsce. Dekretem Piłsudskiego kobiety zostały uznane za pełnoprawne obywatelki tego kraju. Ale niektórym nadal się nie układa w głowie, że kobieta to człowiek. Pełne prawa kobiet są traktowane jak coś nad czym należy debatować, prowadzić dyskusje światopoglądowe, urządzać referenda, zamiast uznać je za prawa człowieka, tak po prostu. W obecnej sytuacji powstaje refleksja czy prawa przyznawane przez patriarchalny system nie są przypadkiem traktowane jak przywilej, który można cofnąć. Więc ta rocznica, która niesie dumę z walki i zwycięstwa tych wszystkich kobiet, emancypantek, sufrażystek, niesie też gorzkie refleksje. Nadal musimy wychodzić na ulice i walczyć o swoje prawa. I będziemy to robić aż obalimy opresyjny system i wywalczymy pełnię praw, wolność i równość dla wszystkich.
Ponad 1O2 lata temu polskie emancypantki wołały słowami Nałkowskiej Chcemy całego życia, i to nadal aktualne. Chcemy całego życia, chcemy naszego życia, po swojemu, bez zatwierdzania przez gremium patriarchalnych okupantów, czy to przystoi kobiecie, czy taka nasza rola, miejsce, czy zasłużyłyśmy i czy dziadom to się opłaci. Dość ochłapów z pańskiego stołu! Dość zasady dziel i rządź! PRAWA to nie przywileje dane od łaskawych panów! Nasza WOLNOŚĆ należy do Nas! Walka trwa!
Ponad 1O2 lata temu polskie emancypantki wołały słowami Nałkowskiej Chcemy całego życia, i to nadal aktualne. Chcemy całego życia, chcemy naszego życia, po swojemu, bez zatwierdzania przez gremium patriarchalnych okupantów, czy to przystoi kobiecie, czy taka nasza rola, miejsce, czy zasłużyłyśmy i czy dziadom to się opłaci. Dość ochłapów z pańskiego stołu! Dość zasady dziel i rządź! PRAWA to nie przywileje dane od łaskawych panów! Nasza WOLNOŚĆ należy do Nas! Walka trwa!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
