• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Take 6 - JaZzGdyni na Pokładzie (5 opinii)

maj 5

niedziela, godz. 12:15

bilety 100 zł
lip 21

niedziela, godz. 20:00

Gdynia,
bilety 157 - 273 zł
Kup bilet


Informacje o całym cyklu i zakup biletów online => www.jazzgdyni.pl


Najsłynniejsza grupa a-capella na świecie!
Anthony Scarlati






Take 6:

Alvin Chea (bas)
Cedric Dent (baryton)
Mark Kibble (I tenor)
Joey Kibble (II tenor)
Claude McKnight (I tenor)
David Thomas (II tenor)





Take 6 należy do najważniejszych grup a capella na światowej scenie muzycznej ostatnich lat. Niewiarygodna muzykalność i kunszt wokalny od ponad 20 lat zachwyca publiczność całego świata. W aranżacjach zespołu słychać różne style muzyczne: od gospel poprzez soul i jazz aż po muzykę pop. Dzięki doskonałym głosom i niezwykłym aranżacjom radzą sobie na scenie doskonale bez instrumentów. Długo bronili się przed wspomaganiem wokali. Przełomem był dopiero krążek "Brothers" z 1996 roku.

Wszystko zaczęło się na początku lat 80. W małym miasteczku Huntsville w Alabamie Claude McKnight założył męski, wokalny kwartet. Wkrótce do zespołu dołączył Mark Kibble i wokalistów było już pięciu, żeby Take 6 stało się naprawdę 6, brakowało jeszcze Mervyna Warrena. Z czasem zmieniały się nazwy i składy, aż w 1988 roku w sklepach pojawił się debiut płytowy "Take 6". Przyniósł grupie platynę i pierwszą nagrodę Grammy za najlepsze jazzowe wykonanie wokalne utworu "Spread Love". Od tego czasu część muzycznego świata po prostu oszalała na punkcie doskonałych głosów czarnoskórych artystów.

Członkowie zespołu pracowali niemal z każdym, kto liczy się w muzycznym świecie. Można ich było usłyszeć w produkcjach Quincy Jonesa, Stevie Wondera, ale także Mariah Carey czy Whitney Houston. Pojawili się na kilkunastu ścieżkach dźwiękowych do filmów (m.in. na soundtrackach do "Dicka Tracy", "Boyz N the Hood", czy "Glengarry Glen Ross"). Liczbą nagród i wyróżnień, które zebrali od początku kariery, mogliby obdzielić przynajmniej kilka zespołów.

Kolejne płyty: So Much To Say (1990), He Is Christmas (1991), Join The Band (1994), Brothers (1996), So Cool (1998), We Wish You A Marry Christmas (1999), Beautiful World (2002), Feels Good (2006) okazały się pasmem sukcesów i przyniosły zespołowi 9 nagród Grammy i 8 nagród Dove. Obecnie artyści koncertują na najważniejszych festiwalach jazzowych oraz w prestiżowych klubach na całym świecie.


Informacje pochodzą z www.koncerty.com

Oficjalna strona Take 6 =>

Bilety w cenie
95 PLN - w przedsprzedaży
110 PLN - w dniu koncertu
do nabycia:
online =>JaZzGdyni Sklep

w Gdyni: w Tawernie przy klubie Pokład, sklep muzyczny Puls w Gemini
w Gdańsku: Internet Cafe w kinoplexie Krewetka
Biuro Podróży HEBAN ul. Grunwaldzka 76/78 GDAŃSK (wejście od Jaśkowej Doliny w bramie) tel. 58 346 12 82 w godz. 10.00 - 18.00

oraz we wszystkich punktach sprzedaży sieci Eventim


Opinie (5)

  • światowy sekstet..

    przyjeżdza do Gdanska na lotnisko - a tu zima;
    a potem ich wiozą grac do namiotu.
    a bilety po 40 dolców - jak do Madison Square....
    coś tu nie halo p.Piotrze.

    • 0 0

  • I jak było?

    Może jakieś szczegóły? Niestety, nie udało mi się kupić biletów na koncert :(...

    Co śpiewali, jak wypadli? Jakieś smaczki? Co mówili o Polsce, o polskiej publiczności? A może komuś udało się coś nagrać albo cyknąć parę fotek?

    • 0 0

  • REWELACJA

    Czasem warto wydać kupę kasy, żeby posłuchać PRAWDZIWEJ muzy!!!

    • 0 0

  • Dotyczy: światowy sekstet

    Szanowny autorze mm: Weszłam tutaj, aby napisać opinię o wczorajszej imprezie. Zaczęłam czytać te, które są i lekko mi przeszło. Ludzie, czy wy nie macie większych problemów? Skoro zima już na lotnisku, to co koncert trzeba było zorganizować na Malediwach, a może w związku z pogodą w saunie, bo w NAMIOCIE za zimno. Bilety po 40 dolców? Bo gwiazda taka sama jak w Madison Square Garden. Na koniec najważniejsze: załapałam się na ten koncert, byłam w namiocie, słuchałam Take 6 i nigdy tego nie zapomnę!!!!

    • 0 0

  • Było genialnie

    Zespół jest chyba przyzwyczajony do występów w różnych miejscach sądząc po ich strojach. Świetnie "dostroili" się klimatu klubu. A śpiewali REWELACYJNIE. Szkoda, że tak krótko. Perfekcjonizm, kunszt i profesjonalizm na najwyższym poziomie. Cieszę się, że tam byłam.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.