Ulubieniec publiczności na Konkursie Chopinowskim w 1995, zauważony i ceniony przez Martę Argerich, argentyński pianista Nelson Gorner, choć ostatecznie nie dostał się do finału (otrzymał zalewie wyróżnienie) jest uważany dziś za jednego z najwybitniejszych pianistów swojego pokolenia i niezrównanego chopinistę (nagrał także parę płyt z muzyką Chopina na historycznym fortepianie). Co ciekawe, jego gra nigdy nie szokuje, w 1995 dużo bardziej kontrowersyjna była gra Aleksego Sułtanowa, który ostatecznie otrzymał drugie miejsce ex-equo.
Podobne wydarzenia
poniedziałek, godz. 09:15, 11:30
Gdańsk,
Filharmonia Bałtycka
sobota, godz. 12:00
Gdańsk,
Opera Bałtycka
George Tchitchinadze - dyrygent
Nelson Goerner - fortepian
Orkiestra Symfoniczna PFB
Program:
Johannes Brahms - II Koncert fortepianowy B-dur op. 83
Robert Schumann - IV Symfonia d-moll op. 120
Repertuar Gornera jest ogromny, artysta często sięga po kameralistykę i rzadko grywany repertuar. Tym razem jednak przedstawi wielkie dzieło Brahmsa, świetnie znany melomanom, choć dostępny tylko dla elity pianistycznej, symfonicznie zakrojony koncert B dur.
A w drugiej części symfonia odkrywcy Brahmsa - Roberta Schumanna. Podobnie jak Brahms - Schumann napisał 4 symfonie. Symfonia d-moll jest w rzeczywistości drugą chronologicznie symfonią Schumanna. Jednak po blisko dziesięciu latach, kompozytor dokonał w niej pewnych zmian i stąd późny numer dzieła.
Nelson Goerner - fortepian
Orkiestra Symfoniczna PFB
Program:
Johannes Brahms - II Koncert fortepianowy B-dur op. 83
Robert Schumann - IV Symfonia d-moll op. 120
muzyka poważna - koncerty w Trójmieście
Repertuar Gornera jest ogromny, artysta często sięga po kameralistykę i rzadko grywany repertuar. Tym razem jednak przedstawi wielkie dzieło Brahmsa, świetnie znany melomanom, choć dostępny tylko dla elity pianistycznej, symfonicznie zakrojony koncert B dur.
A w drugiej części symfonia odkrywcy Brahmsa - Roberta Schumanna. Podobnie jak Brahms - Schumann napisał 4 symfonie. Symfonia d-moll jest w rzeczywistości drugą chronologicznie symfonią Schumanna. Jednak po blisko dziesięciu latach, kompozytor dokonał w niej pewnych zmian i stąd późny numer dzieła.
