Dnia 11 sierpnia 2022 roku o godz. 16:00 pod Bramą Wyżynną w Gdańsku odbędzie się protest organizowany przez Stowarzyszenie Otwarte Klatki, które zajmuje się ochroną zwierząt z hodowli przemysłowych. Podczas wydarzenia wolontariusze wyrażą swój sprzeciw wobec hodowli zwierząt na futra, a także wobec kupowania i noszenia futer naturalnych.
Akcja będzie miała na celu zainteresowanie opinii publicznej problemem przemysłu futrzarskiego, ze szczególnym naciskiem na cierpienie znajdujących się w nim lisów, norek, królików oraz innych zwierząt. Aktywiści z lokalnej, trójmiejskiej grupy będą wyposażeni w banery informacyjne i ulotki przedstawiające realia tego typu hodowli. Zamierzają również udzielać dokładniejszych informacji na ten temat zainteresowanym przechodniom. Wydarzenie będzie okazją do podpisania petycji wzywającej do zakazu wykorzystywania zwierząt w przemyśle futrzarskim w całej Europie.
Nie ukrywamy, że naszym głównym celem jest namówienie jak największej ilości osób do podpisania tej petycji. Dlatego wybraliśmy taki, a nie inny termin happeningu, a lokalizacja też nie jest przypadkowa. Chodzi oczywiście o Jarmark Dominikański i związane z nim tłumy - mówi Lilianna Kowalewska, aktywistka Otwartych Klatek z Gdańska. - Jeśli zbierzemy wystarczającą ilość podpisów i ten zakaz przejdzie, to będzie olbrzymia zmiana dla milionów zwierząt, w tym lisów, które przecież tak bardzo przypominają psy.
Według badania przeprowadzonego rok temu przez Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat, aż 71,9% Polaków jest przeciwnych hodowlom zwierząt na futra. Wielka Brytania oraz Austria były pierwszymi państwami, które zakazały tej praktyki (i to już na początku XXI wieku), a obecnie inne kraje gremialnie idą w ich ślady - tylko w zeszłym roku uczyniły to Włochy, Francja i Estonia.
Pod Europejską Inicjatywą Obywatelską, której celem jest zakończenie hodowli zwierząt na futra w całej Unii Europejskiej, można podpisywać się na stronie: europabezfuter.pl
Nie ukrywamy, że naszym głównym celem jest namówienie jak największej ilości osób do podpisania tej petycji. Dlatego wybraliśmy taki, a nie inny termin happeningu, a lokalizacja też nie jest przypadkowa. Chodzi oczywiście o Jarmark Dominikański i związane z nim tłumy - mówi Lilianna Kowalewska, aktywistka Otwartych Klatek z Gdańska. - Jeśli zbierzemy wystarczającą ilość podpisów i ten zakaz przejdzie, to będzie olbrzymia zmiana dla milionów zwierząt, w tym lisów, które przecież tak bardzo przypominają psy.
Według badania przeprowadzonego rok temu przez Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat, aż 71,9% Polaków jest przeciwnych hodowlom zwierząt na futra. Wielka Brytania oraz Austria były pierwszymi państwami, które zakazały tej praktyki (i to już na początku XXI wieku), a obecnie inne kraje gremialnie idą w ich ślady - tylko w zeszłym roku uczyniły to Włochy, Francja i Estonia.
Pod Europejską Inicjatywą Obywatelską, której celem jest zakończenie hodowli zwierząt na futra w całej Unii Europejskiej, można podpisywać się na stronie: europabezfuter.pl
