• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Minimala Tauta: Polacy nie gęsi swoje techno mają (7 opinii)

maj 16

czwartek, godz. 19:00

bilety 45 zł
Kup bilet
maj 16-17

czwartek - piątek, godz. 09:00

Gdynia,
bilety 1200 zł
przedsprzedaż 600 zł
13.09 - sobota
MINIMALA TAUTA
czyli
Polacy nie gęsi swoje techno mają"

main:
DOMINIK MULLER (Furanum/Ante-Rasa/Locked Rec. - Katowice) - LIVE PA!
RAZOR_RADDISH (MoM - Mysłowice)
RAFIQUE (Audioscope)
ESSENCE

fontanna:
NEWMAN (Drive - Warszawa)
BEETROOT (Berlin House - Warszawa)
KCR (Site rec.)
EDDIE

plakat i wizuale by YAN

wstęp:
do godz.24 - wszyscy 10 zł
po 24 - z kartą klubu/kobiety - 10
z ulotką - 15
normalny - 20

"Polacy nie gęsi, swoje techno mają". I to techno najwyższej klasy, co 13go września na parkiecie Sfinksa udowodni ekipa grajków z Południa, Centrum i Północy Polski. Reprezentantami Południa będą: wyśmienity producent Dominik Muller (znany także jako Stimulator), którego produkcje zostały szeroko docenione w całej Europie, oraz Razor_Radish, doskonały dj balansujący na granicy wielu estetyk muzycznych. Centrum Polski zaatakuje sfinksową fontannę za pośrednictwem członka kolektywu Drive - Newmana i połowy duetu Berlin House - Beetroota. Stara szkoła mieszać się będzie z nową, brudne i szorstkie granie przeplatane będzie subtelnym ciepłem deep house'u... Idealny balans dla dźwiękowej nawałnicy dużej sali. To jednak Północ rerezentowana będzie najliczniej: dzieła sonicznej destrukcji Ślązaków dopełnią Rafique i Essence, a dodatkowej porcji ambitnego house'owego brzmienia na fontannie dostarczą Kcr oraz Eddie (ze specjalnym zestawem house'owych smakołyków sprzed lat).

main:
DOMINIK MULLER (Furanum/Ante-Rasa/Locked Rec. - Katowice) - LIVE PA!
RAZOR_RADDISH (MoM - Mysłowice)
RAFIQUE (Audioscope)
ESSENCE

fontanna:
NEWMAN (Drive - Warszawa)
BEETROOT (Berlin House - Warszawa)
KCR (Site rec.)
EDDIE

plakat i wizuale by YAN

www.myspace.com/minimalnation

DOMINIK MULLER (aka STIMULATOR)
Dominik Muller - założyciel wytwórni Furanum Records. Swe pierwsze kroki z produkcją muzyki elektronicznej stawiał pod koniec lat 90-tych. Przenosił wtedy na grunt muzyczny swe fascynacje stylem minimal trance. Z czasem jednak coraz bardziej zbliżał się do muzyki techno. Po kilku latach poszukiwań, odkrył styl, któremu wierny jest aż po dziś dzień. Mowa tu o dźwiękach dark, industrial techno.
W 2003 roku jeden z jego utworów pojawił się na kompilacji CD - "New Faces", wydanej przez agencję Silence! Rok później założył grupę Centre of Sonic, która po 3 latach istnienia przemieniła się w netlabel - Sonic Line Records. Pojawiają się w nim produkcje Dominika Mullera z takich stylów jak: ambient, IDM czy też deep minimal.
W latach 2005-2006 należał do grupy Extreme-tech. Rok później wchodził już w skład polskiej elitarnej agencji Silence! Od tego czasu współpracuje również z zagranicznymi wytwórniami i labelami: brytyjskim Locked Records (gdzie jeden z jego utworów został wzbogacony o remix Paula Mac), blegijskim Ante-Rasa oraz nowo powstałym węgierskim netlabelem - Audioexit.
W 2007 roku założył swoją własną wytwórnię muzyki dark, industrial techno: Furanum Records. Jak sam podkreśla, postawił na swoją niezależność.
Jego muzyka charakteryzuje się zarówno głębokimi i przestrzennymi podkładami, jak i mocnymi industrialnymi noisami. Bardzo często szereg dziwnych odgłosów, rozbrzmiewający na wielu płaszczyznach, powoduje u słuchaczy efekt halucynacji dźwiękowej.
Grywał w wielu polskich klubach, prezentował się także za granicą - w berlińskim Tresorze, gdzie jego liveact został bardzo entuzjastycznie przyjęty, oraz dwukrotnie w Wielkiej Brytanii w kultowym klubie Locked. Na imprezach występuje jako live-act, prezentując swój autorski materiał.

https://www.myspace.com/dominikmuller
https://www.furanum.com
https://www.myspace.com/furanumrecords

RAZOR_RADISH
Dj i promotor od kilku lat udzielający się w klubach całej
Polski, ze szczególnym naciskiem na tereny rodzimego Śląska. Wspólnie z Hakufishinem tworzą duet Między Oczyma Mgnieniami (MoM). Sami o sobie:
"Sama idea prezentowania innym ludziom ulubionej przez nas muzyki zrodzila sie juz dawno dawno temu, potem pierwszy kontakt z dekami i zaczelo sie uzaleznienie od winylu...w 2006 roku udalo nam sie zorganizowac pierwsza bibe, najpierw Zart, Citypub, Metamorfozy i inne katowickie knajpki potem INQ, gdzie organizujemy imprezy juz od ponad roku - i tak to trwa do dzis.
Muzycznie M.o.M nie skupia sie scisle na jakims konkretnym nurcie muzycznym. Bardziej interesuje nas laczenie sprawdzonych parkietowych standartow z eksperymetalnym, swiezym i alternatywnym brzmieniem. Ciezko jest jednoznacznie okreslic jaka muzyka grana jest na naszych imprezach i jacy artysci sa zapraszani - mozna sie spodziewac wszystkiego od techhouse, electroclash poprzez minimal, dub techno, freestajlowe brighton techno, az po dubstep/breakstep czy nawet breakcore."

https://www.myspace.com/mommuzik
https://www.myspace.com/razor_rzodkiewka

NEWMAN
Zanim wpadł w elektroniczne sidła muzyki klubowej wcześniej uprawiał malarstwo sztalugowe i rysunek, co zresztą pozostało mu do dzisiejszego dnia. Odkąd przeżył szok spowodowany wrażeniami jakich doznał po usłyszeniu Jeffa Milsa w warszawskim Instytucie Energetyki sam przyznaje, że ze sztalugą ma już nieco mniejszy kontakt. Na scenie klubowej występuje od niedawna. Swój debiut przeżył w tym roku w klubie "Przesztrszeń Grafenberga", gdzie organizowany był pierwszy konkurs młodych talentów. Przesycony energią młodości i wychowany na detroit techno zaprezentował tam kilka niesamowicie energetycznych setów. Jego fascynacje jednak przechodzą nieustanne metamorfozy. Mając świeży, otwarty i podatny na nowe brzmienia umysł, styl w jakim się poruszał uległ dość dużym zmianom. Zasłuchany we wczesnych audycjach Radiostacji popłynął wraz z falami minimalnych bitów w podróż, która trwa do dzisiaj. Obecnie nadal pociąga go undergroundowy charakter i mocniejsze pulsujące, galopujące brzmienie, co też odbija się w jego dzisiejszym case'ie. Oprócz gramofonów uwielbia grę na "bongos". Sam uważa, że zgrywanie płyt z adapterów to dopiero pierwszy krok na drodze prowadzącej do stanu nirvany jakim jest muzyka szeroko pojęta. Artyści, którzy wywarli na nim największy wpływ to min.: Jeff Mills, Marco Carola, Pacou, Plastikman, jak również Chemical Brothers czy Swayzak. Darzy również ogromnym szacunkiem takich ludzi jak: Johannes Heil, Jacek Sienkiewicz, Heiko Laux, Olav Basoski czy Underworld.

www.drive.com.pl
https://www.myspace.com/newmandrive

BEETROOT
Wraz z Hadrianem tworzy projekt Berlin House. Berlin House to dwójka przyjaciół odpowiedzialnych za stołeczny cykl imprez o tej samej nazwie. Są równie obiecującym materiałem na absolutny top DJski, co na klub anonimowego alkoholika. W swoich setach kierują się niebanalnym wyczuciem i gustem muzycznym wciąż zadziwiającym bywalców ich imprez. W życiu to dwójka estetów, myślących o swoich muzycznych zadaniach jak o misji, wyprawie krzyżowej przeciw kiczowi, wtórności a przede wszystkim marności. Zdecydowanie przedkładają je nad tzw. życie doczesne wybierając często muzykę zamiast chleba.

https://www.myspace.com/theberlinhouse
https://www.myspace.com/_beet_root_
www.beetroot.pl

Opinie (7)

  • mozna podjechac

    yeap

    • 0 0

  • widze małe zainteresowanie, jakby napisali ze gra hazel lub inni tego typu vixiarze, to od razu był by szał z opiniami!!

    • 0 0

  • ja będę ;)

    • 0 0

  • cała szczęście ja nie jestem gęsią i mam swój rozum i od monotonnego walenia technicznego trzymam się z daleka. Jak można tego słuchać?

    • 0 0

  • muzyka

    idź już do domu i się zaszyj...

    • 0 0

  • gaska

    marszalec tez bedzie

    • 0 0

  • opinia

    Lepiej, zeby bylo mniej konstruktywnych opinii, niz pelno opinii pietnastolatek latek myslacych, ze sluchaja techno i pokrewnych...

    Moge powiedziec, ze przyjemnie pomasowalo mi ucho wczoraj... ostatnio na takiej imprezie bylem w styczniu wiec dobrze, ze tutaj sie wybralem...

    Szkoda, ze tyle ludu jara fajki na tym parkiecie - pozniejsza pora robi sie smierdzaca mgla londynska, idzie zdechnac...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.