• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Max Tundra Secret Dessert Tour (11 opinii)

main:
MAX TUNDRA LIVE!

muzyka alternatywna - koncerty w Trójmieście


Fontanna- idm, digital dub, progressive dubstep:
Hatti Vatti (mindset/ kanu kanu)
Snake (eastern front soundNOsystem/ no duck crew)
Fabian

Ben Jacobs - nagrywający jako Max Tundra - nie jest jednym z najbardziej znanych muzyków, ale za to z całą pewnością jest jednym z najdziwniejszych. Nagrywa płyty krótkie, lecz tak wypełnione pomysłami, że ktoś inny całą płytę zrobiłby z jego jednego utworu. Pisze do nich równie dziwaczne teksty, robi też zdjęcia i jeździ po świecie.

W swoich krótkich kompozycjach miesza się wszystko - jak u Zappy - pop, rhythm'n'blues, electro z lat 80., czasem jazz, kabaret, niekiedy rock. Wszystko posklejane jak w kolażu. Prawie zawsze kilka kontrastowych zmian tempa i nastroju w jednym utworze. W jednym z nagrań, "Song For Alan R. Splet", postanowił - raczej dla sportu niż dla sztuki - zawrzeć największa możliwa liczbę sampli z utworów różnych wykonawców - wykorzystał ich około tysiąca (!). Poza tym jednostkowym przypadkiem nie ma w jego muzyce nic ze sportu i księgi rekordów - te kolaże układają się w spójną i melodyjną całość.

Jacobs mieszka w Londynie. Jako nastolatek kupił sobie słynny komputer Commodore Amiga i na nim powstawały jego pierwsze nagrania. Teraz często komponuje w podróży, używając małego przenośnego sekwencera Yamahy, który działa na baterie. Na swoich płytach sam gra na perkusji, puzonie, gitarach, wiolonczeli, syntezatorach, a nawet na bandżo. Jeśli potrzebuję jakiegoś instrumentu, to zdobywam go i uczę się na nim grać - mówi Tundra. Zamiast więc samplowane dźwięki bandżo, Ben Jacobs uczy się na nim grać do momentu, aż będzie w stanie wykonać partie, którą skomponował. Proste, prawda ?
W swoich krótkich kompozycjach miesza się wszystko - jak u Zappy - pop, rhythm'n'blues, electro z lat 80., czasem jazz, kabaret, niekiedy rock. Wszystko posklejane jak w kolażu. Prawie zawsze kilka kontrastowych zmian tempa i nastroju w jednym utworze.

Przeczytaj także

Opinie (11) 2 zablokowane

  • Max Tundra !!! Pełen Wirrr... (2)

    Pełne Jeb..nięcie!! Polecam ludziom niezaszufladkowanym muzycznie pod każdym względem...Czasami myślę że stary poczciwy "Sfinks" to jedyny poważny muzyczny Babilon w trójmieście, który od "stuleci" zmusza "głuszców" i "ślepców" doceniać i odkrywać rzeczy ukryte, a zarazem bardzo wartościowe w muzyce, i nie tylko...

    • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • ostatnio babilon

      trochę podupadł, ale zgodzę się z opinią, że w tej "jaskini rozpusty" można usłyszeć dźwięki gdzie indziej niedostepne.

      • 0 0

  • wszystko pieknie, ale...

    artysta warty polecenia tyle ze chyba juz nie w tym miejscu
    syf niesamowity, co zagladam to siada prad, ostatnio na dubstepowej bulce to nawet wody nie bylo w toaletach...

    • 0 0

  • (1)

    będę tam, grał z felixem kubinem kolejna mega osobowościa muzyczną, plis powtórzcie koncert Kubina kiedys

    • 0 0

    • Kubin w najblizszy weekend gra w PNT w Gdyni - sprawdz lineup Transvisualiow;)

      • 0 0

  • , (1)

    cos wam sie dwa razy powtorzyl jeden fragment tekstu ;]

    • 0 0

    • loop

      dzięki temu możesz czytać ten tekst bez przerwy ;)

      • 0 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • zamknac spelune!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)

    ale babilon ..................syf kila i mogila brud kurz niedolany browar w plastikowych kubkach i holota ktorej sie wydaje ze taka niby undergroundowa jest lepsza wszech-wiedzaca-widzaca taplajaca sie w swoim g........... ja jestem zmeczona tym miejscem i zdruzgotana ze nic dobrego sie nie dzieje z tym klubem.............................................

    • 0 0

    • to tam

      nie przyłaź i frustracja minie. ale coś cie tam ciągnie, lecz nie wiesz co....

      może fetor-mix, albo co innego...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.