Gdańsk to dziwne miasto pełne paradoksów. To właśnie tu samorządowcy nieustannie mówią o równości, a faworyzują i dofinansowują posłuszne im i bliskie ideologicznie stowarzyszenia. To właśnie tu wielu mieszkańców, w blokach komunalnych nie ma godnych warunków do życia, a liberalna władza zamiast im pomóc maluje im na ścianach twarze polityków, wydając na to grube pieniądze.
Mamy dość hipokryzji liberalno-lewicowej władzy, która nie potrafi pomóc najuboższym Polakom, a wydaje tysiące złotych na kolorowe wiece polityczne i parady. Do tego deklaruje, że przyjmie na Pomorze imigrantów ze zdominowanego przez terrorystów Afganistanu.
Przyjdź i zamanifestuj z nami przeciwko hipokryzji lewicowo-liberalnych władz Miasta Gdańska już w tę sobotę!