• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Koncert ku pamięci Janusza Popławskiego (1 opinia)

Koncert poświęcony pamięci wybitnego gitarzysty, kompozytora, aranżera i publicysty Janusza Popławskiego. Na scenie pojawi się m.in. Grażyna Łobaszewska.

rock / punk - koncerty w Trójmieście


Janusz Popławski urodził się 20 października 1938 roku, znany z długoletniej współpracy z zespołem Niebiesko-Czarni (z którym występował i nagrywał od 1963 roku). W latach 60. i 70. wielokrotnie uznawano go w plebiscytach za najlepszego gitarzystę rockowego w Polsce. Był współ-kompozytorem pierwszej polskiej rock-opery "Naga". Założyciel zespołów Bumerang, Flash Band i Winners, Rock'n'rollers.

Nagrał ponad dwieście utworów wydanych na płytach winylowych i CD. Twórca wielu niezapomnianych przebojów, m.in.: "Adagio Cantabile", "Czy będziesz sama dziś wieczorem?", "Nad potokiem baby piorą", "Cienie na wietrze". Wykonawca przebojów gitarowych "Maria Elena" i "Taniec z szablami". Autor cyklu umuzykalniających audycji telewizyjnych pod nazwą "ABC Gitary" oraz własnych programów autorskich. Twórca wydawnictwa Professional Music Press, magazynów muzycznych Gitara i Bas + Bębny, Świat Gitary, Gazeta Muzyczna, Katalog Polskich Produktów Muzycznych. Wydawał książki i podręczniki muzyczne, wideo podręczniki a także nagrania muzyki gitarowej na płytach CD. Publikował opracowania orkiestrowe, podręczniki oraz artykuły popularyzatorskie i muzykologiczne.

Muzyk zmarł 27 grudnia 2004 r. w Gdyni po długiej chorobie, w wieku 66 lat.

Podczas koncertu, który odbędzie się 14 lipca w gdyńskim klubie Ucho gwiazdą wieczoru będzie Grażyna Łobaszewska z zespołem Ajagore. Jej występ poprzedzi Sweet Bitter & Sour - laureat III miejsca Przeglądu Solistów i zespołów muzycznych im. Janusza Popławskiego w Gdyni.

Grażyna Łobaszewska to piosenkarka doskonale znana miłośnikom polskiej muzyki rozrywkowej. Jej pierwsza płyta "Ergo Band" ukazała się w roku 1978 i od tego czasu artystka jest stale obecna na polskiej estradzie. Głosu Grażyny Łobaszewskiej nie sposób pomylić z nikim innym.

Piosenki, które zaśpiewała, na zawsze zostaną kamieniami milowymi rodzimego show-businessu, tym bardziej, że są one podziwiane od lat, a nie tylko przez jeden letni sezon, jak to zazwyczaj bywa z dzisiejszymi "hitami".

Na koncercie w Uchu zabrzmią piosenki z najnowszej/ostatniej płyty Grażyny Łobaszewskiej dedykowanej pamięci Czesława Niemena pt. "Dziwny jest...". Zarówno w repertuarze koncertowym jak i na płycie znajdują się największe przeboje Czesława Niemena we własnych aranżacjach.
Grażynie Łobaszewskiej towarzyszyć będzie pochodząca z Tczewa grupa AJAGORE w składzie: Sławomir Kornas (wokal, gitara), Maciej Kortas (gitara), Michał Szczeblewski (perkusja) oraz

Sweet Bitter & Sour to ośmionożny zespół w składzie: Domino (wokale), Payo (gitary), Bigon (gitary basowe), Iwan (pałeczki). Przepis powstał w Gdyni w 2009 roku. Pierwszy set smacznych utworów SB&S w trzyosobowym składzie, na pudło bas i wokal, był akustyczno-rockową mieszanką. Obecnie zespół poszerzył swoje menu i gra z perkusistą. Jak udowodnili Amerykańscy naukowcy, granie takie dodaje smaczku. Gatunek, który gra SB&S to crossover/rock lub też crossrock over. Repertuar zróżnicowany pod względem dynamiki i temperatury, zawiera nie tylko energiczne utwory z posmakiem groov'u, ale także ballady delikatne acz wyraziste. Wśród utworów nie brakuje również klimatów mrocznych niczym listopadowa noc, a ciężkich jak ołów, choć granych akustycznie. Muzyczne zainteresowania i inspiracje właścicieli nóg zespołu są bardzo szerokie, obejmując różnorodne gusta (/smaki) muzyczne - od lirycznej muzyki bardzo akustycznej, przez czarny blues, jazz, soul & funk-rock, do progresywnego rock'a & progresywnego metalu. Mówiąc ogólnie totalny mishmash. Inspiracje członkowie zespołu czerpią ze słodko-kwaśnej egzystencji, chyląc przy tym czoła zarówno artystom takim jak Leonard Cohen, jak i zespołom takim jak Tool.

www.sweetbitterandsour.com
www.myspace.com/sweetbitterandsour




Organizatorzy:
Miasto Gdynia, Centrum Kultury w Gdyni, Klub Muzyczny Ucho

Przeczytaj także

Opinie (1)

  • podobno miał mieć w Gdyni swój plac

    albo co najmniej ulicę.Był takim modelowym mieszkańcem Gdyni, która była dla niego portem - jak dla marynarza. Przyjechał młody, zdolny, potem sławny, kochało się w nim mnóstwo dziewczyn... A ten jego charakterystyczny dołek na podbródku to już w ogóle było coś niesamowitego :).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.