KinoPort w plenerze, czyli letnie kino pod chmurką przy CSW ŁAŹNIA 2 w Nowym Porcie. Przygotowując się do ponownego otwarcia KinoPortu, zapraszamy Was na letni cykl filmowy KinoPort w plenerze. Spotykamy się w weekendowe i oby ciepłe wieczory przed CSW ŁAŹNIA 2 w Nowym Porcie, start seansów o 21.30.
Podobne wydarzenia
sobota, godz. 23:00
Gdańsk,
Kino Kameralne Cafe
bilety 25 zł
poniedziałek, godz. 18:00
Gdańsk,
Helios Alfa Centrum
bilety 29,90 zł
przedsprzedaż 19,90 - 27,90 zł
przedsprzedaż 19,90 - 27,90 zł
Można zabrać ze sobą kocyk (chociaż zapewniamy wygodne leżaki), coś (bezalkoholowego) do picia i oczywiście głód filmowy. Do zobaczenia!
"Do Widzenia Do Jutra" 1960 | 1'28'' | POLSKA | reż. Janusz Morgenstern
Debiut reżyserski Janusza Morgensterna. Tło wydarzeń, o których opowiada film, stanowią autentyczne wątki z życiorysu Zbyszka Cybulskiego, współzałożyciela, reżysera i aktora gdańskiego kabaretu studenckiego Bim-Bom. Autentyczna jest także postać Marguerite, córki francuskiego konsula, spędzającej w Polsce jedynie wakacje i święta.
W prostą, romantyczną przygodę, autorzy filmu wpletli sceny realizowane w prawdziwych gdańskich piwnicach studenckich, próbując w ten sposób utrwalić niepowtarzalne zjawisko, jakimi były kabarety w drugiej połowie lat 50. Pragnęli oddać ich nastrój, urodę i przesłanie, a tym samym wyrazić stan ducha, tęsknoty ówczesnej młodej inteligencji. Gra Zbyszka Cybulskiego oddaje to wszystko, co ukrywa się w cieniu, poza wypowiadanymi słowami, lecz jest obecne w życiu: niezgoda na nietrwałość uczuć, na świat, w którym nie ma miejsca dla romantyzmu, na szczęście ulotne jak chwila.
"Do Widzenia Do Jutra" 1960 | 1'28'' | POLSKA | reż. Janusz Morgenstern
Debiut reżyserski Janusza Morgensterna. Tło wydarzeń, o których opowiada film, stanowią autentyczne wątki z życiorysu Zbyszka Cybulskiego, współzałożyciela, reżysera i aktora gdańskiego kabaretu studenckiego Bim-Bom. Autentyczna jest także postać Marguerite, córki francuskiego konsula, spędzającej w Polsce jedynie wakacje i święta.
W prostą, romantyczną przygodę, autorzy filmu wpletli sceny realizowane w prawdziwych gdańskich piwnicach studenckich, próbując w ten sposób utrwalić niepowtarzalne zjawisko, jakimi były kabarety w drugiej połowie lat 50. Pragnęli oddać ich nastrój, urodę i przesłanie, a tym samym wyrazić stan ducha, tęsknoty ówczesnej młodej inteligencji. Gra Zbyszka Cybulskiego oddaje to wszystko, co ukrywa się w cieniu, poza wypowiadanymi słowami, lecz jest obecne w życiu: niezgoda na nietrwałość uczuć, na świat, w którym nie ma miejsca dla romantyzmu, na szczęście ulotne jak chwila.
