III Konkurs Piosenki "Była kiedyś piosenka..." (2 opinie)

• Od najstarszych

  Sortowanie

  • Od najstarszych
  • Od najnowszych

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2016-03-21 22:34

  Edytuj

  Wstyd! (1)

  Konkurs okazał się wielką porażką pod każdym względem. Brak miejsc dla dzieci, słabe nagłośnienie. Dzieci niepełnosprawne czekały na korytarzu od 8 rano do 13 żeby wystąpić po dzieciach ( 56 osób) pełnosprawnych. W kategorii otwartej czyli dzieci niepełnosprawne było tylko 4 dzieci, były już bardzo zmęczone, wystąpiły ostatnie. W innych kategoriach były 1,2,3 miejsca, wyróżnienia, nagrody. W kategorii dzieci niepełnosprawnych przyznano jedną nagrodę. Pytam dlaczego? Pewnie pieniądze które były przyznane na dzieci niepełnosprawne poszły na cały konkurs, czyli nasze dzieci były sponsorem całego konkursu. Pan Jacek Cygan przybył tylko na rozdanie nagród i 2 cześć konkursu starszych dzieci a przecież to jego tekst: wszystkie dzieci nasze są. Czy tak ciężko było dać dziecku wyróżnienie i czekoladę lub uścisk ręki, było ich tylko czworo i płakały zamiast cieszyć się z udziału w konkursie. Wstyd! Nawet moje dziecko, które też chciałoby wygrać, powiedziało że wszyscy ładnie śpiewali i wszyscy wygrali a dorośli, organizatorzy tego nie widzielil bo im sie nie chciało. Pani z radia GDAŃSK też nie była zainteresowana tym tematem bo po co,lepiej udawać, że wszystko było fajne, tylko szkoda, że jak zwykle cierpiały dzieci i to niepełnosprawne, które i tak nie mają lekkiego życia. Życzę organizatorom konkursu dużo zdrowia.

  Anna

  8 lat

  • 1 6

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Konkurs okazał się wielką porażką pod każdym względem. Brak miejsc dla dzieci, słabe nagłośnienie. Dzieci niepełnosprawne czekały na korytarzu od 8 rano do 13 żeby wystąpić po dzieciach ( 56 osób) pełnosprawnych. W kategorii otwartej czyli dzieci niepełnosprawne było tylko 4 dzieci, były już bardzo zmęczone, wystąpiły ostatnie. W innych kategoriach były 1,2,3 miejsca, wyróżnienia, nagrody. W kategorii dzieci niepełnosprawnych przyznano jedną nagrodę. Pytam dlaczego? Pewnie pieniądze które były przyznane na dzieci niepełnosprawne poszły na cały konkurs, czyli nasze dzieci były sponsorem całego konkursu. Pan Jacek Cygan przybył tylko na rozdanie nagród i 2 cześć konkursu starszych dzieci a przecież to jego tekst: wszystkie dzieci nasze są. Czy tak ciężko było dać dziecku wyróżnienie i czekoladę lub uścisk ręki, było ich tylko czworo i płakały zamiast cieszyć się z udziału w konkursie. Wstyd! Nawet moje dziecko, które też chciałoby wygrać, powiedziało że wszyscy ładnie śpiewali i wszyscy wygrali a dorośli, organizatorzy tego nie widzielil bo im sie nie chciało. Pani z radia GDAŃSK też nie była zainteresowana tym tematem bo po co,lepiej udawać, że wszystko było fajne, tylko szkoda, że jak zwykle cierpiały dzieci i to niepełnosprawne, które i tak nie mają lekkiego życia. Życzę organizatorom konkursu dużo zdrowia.

  Regulamin dodawania opinii

  • Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

    2016-03-22 12:21

    Edytuj

    Złośliwosci bezpodstawne!

    Nasze dzieci też nie wygrały, ale dlatego ze był naprawdę wysoki poziom konkursu. I one to same zrozumiały. Porażki też są w życiu potrzebne, nawet dla dzieci niepełnosprawnych! Parasolem ochronnym nie będziecie Panstwo ich otaczać przez całe życie bo to jest niemożliwe. Co do godzin...Były podane w pismach przesyłanych do domów kultury i szkół przez organizatorów. Skoro na liście było 56 uczestników to wiadomo, ze wszyscy o 8.00 nie wystąpią! To że czekaliście tyle czasu , to jest wynik braku organizacji rodziców i opiekunów tych dzieci z grupy tzw. otwartej!!!!!! Pan Jacek Cygan przybył tak jak przyjechał do Sopotu z Warszawy! Akurat mój mąż słyszał jego rozmowę z kimś na korytarzu.
    Osoba pisząca powyższy wpis wykazała się złośliwością. Ja w swojej pracy też zajmuję się dziećmi i też czasami niepełnosprawnymi i wiem, ze te dzieci chcą NORMALNEGO traktowania, a nie litości! To był KONKURS, więc zawsze są wygrani i przegrani1 Takie zycie! I uczmy go rozsądnie każdego małego człowieka!

    Dorota

    8 lat

    • 1 0

    • Zgłoś Odpowiedz

    Twoja opinia

    Zmień treść

    Nasze dzieci też nie wygrały, ale dlatego ze był naprawdę wysoki poziom konkursu. I one to same zrozumiały. Porażki też są w życiu potrzebne, nawet dla dzieci niepełnosprawnych! Parasolem ochronnym nie będziecie Panstwo ich otaczać przez całe życie bo to jest niemożliwe. Co do godzin...Były podane w pismach przesyłanych do domów kultury i szkół przez organizatorów. Skoro na liście było 56 uczestników to wiadomo, ze wszyscy o 8.00 nie wystąpią! To że czekaliście tyle czasu , to jest wynik braku organizacji rodziców i opiekunów tych dzieci z grupy tzw. otwartej!!!!!! Pan Jacek Cygan przybył tak jak przyjechał do Sopotu z Warszawy! Akurat mój mąż słyszał jego rozmowę z kimś na korytarzu. Osoba pisząca powyższy wpis wykazała się złośliwością. Ja w swojej pracy też zajmuję się dziećmi i też czasami niepełnosprawnymi i wiem, ze te dzieci chcą NORMALNEGO traktowania, a nie litości! To był KONKURS, więc zawsze są wygrani i przegrani1 Takie zycie! I uczmy go rozsądnie każdego małego człowieka!

    Regulamin dodawania opinii

Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.