Plata o plomo?! Project Pablo nie ma co prawda nic wspólnego ze słynnym kolumbijskim eksporterem, ale pozostajemy za Atlantykiem. Przenosimy się jednak cztery i pół tysiąca kilometrów na północ. Właśnie tyle dzieli Medellin od Montrealu, gdzie ten młody DJ i muzyk został bohaterem sceny elektronicznej.
Zadebiutował w 2015 roku długogrającym albumem "I Want to Believe", dokładając do tego "Come To Canada You Will Like It" sprzed roku oraz liczne wydawnictwa, które ukazały się nakładem takich labeli jak m.in. Royal Oak, Magicwire, Church czy Technicolour. Project Pablo rozwija również własną oficynę Verdicchio Music Publishing i nagrywa z przyjaciółmi pod szyldami Jump Source, Rest Corp oraz 2 Responsible.
Głównym obszarem jego zainteresowań jest house, ale jak sam przyznaje, nigdy nie zagra jednostajnego i monotonnego setu. Stawia na ekstremalną amplitudę emocjonalną, prezentując rozhuśtany funk i staroszkolne rave'y obok atmosferycznych, ambientowych dźwięków. Ma przy tym ucho do melodii i nosa do diggingu, dlatego nikt nie powinien być zaskoczony, kiedy podczas jego setu usłyszy dubową wersję "Juicy Fruit" albo coś z repertuaru Pata Metheny.
Jedno jest pewne. Project Pablo może być z mroźnej północy, ale tego wieczoru na Ulicy Elektryków zrobi się gorąco.
https://soundcloud.com/projectpablo
muzyka alternatywna - koncerty w Trójmieście
Głównym obszarem jego zainteresowań jest house, ale jak sam przyznaje, nigdy nie zagra jednostajnego i monotonnego setu. Stawia na ekstremalną amplitudę emocjonalną, prezentując rozhuśtany funk i staroszkolne rave'y obok atmosferycznych, ambientowych dźwięków. Ma przy tym ucho do melodii i nosa do diggingu, dlatego nikt nie powinien być zaskoczony, kiedy podczas jego setu usłyszy dubową wersję "Juicy Fruit" albo coś z repertuaru Pata Metheny.
Jedno jest pewne. Project Pablo może być z mroźnej północy, ale tego wieczoru na Ulicy Elektryków zrobi się gorąco.
https://soundcloud.com/projectpablo