Bal Przyjaciół Mariny (1 opinia)

• Od najstarszych

  Sortowanie

  • Od najstarszych
  • Od najnowszych

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2020-01-20 11:16

  Edytuj

  Marina

  Trzeba przyznać, że jestem trochę rozczarowany. Płacąc za imprezę spodziewałem się, że wszyscy będą traktowani tak samo. Tymczasem już na początku zostaliśmy ukarani za punktualność. Zwracanie uwagi obsłudze nic nie dawało. Musieliśmy czekać, aż zjawią się znajomi obsługi hotelu. Zostali wylewnie powitani przez Panią z obsługi (chyba menadżerka), no i oczywiście danie główne przyniesiono swoim spóźnionym znajomym natychmiast jak skonsumowali przystawkę. My musieliśmy czekać. DJ wprawdzie fajnie grał, jednakże potrafił dość bezczelnie zwracać uwagę gościom. Najciekawsze było to, że odniosłem wrażenie jakbym był na ''cudzej'' imprezie. Najpierw życzenia od całej obsługi dla jakiegoś 60-latka, później życzenia dla 70-latka, jakieś wspólne śpiewanie ''sto lat'' dla jubilatów i życzenia imieninowe... Dziwne to trochę było. Mam nadzieję, że jubilaci również płacili za imprezę, ale sądząc po zachowaniu obsługi, pewności nie ma. Co do jedzenia to kwestia gustu. Jak dla mnie prawie nic nie było doprawione. Ogólnie jakość imprezy jak na hotel baaaardzo przeciętna.

  Marek

  4 lata

  • 0 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Trzeba przyznać, że jestem trochę rozczarowany. Płacąc za imprezę spodziewałem się, że wszyscy będą traktowani tak samo. Tymczasem już na początku zostaliśmy ukarani za punktualność. Zwracanie uwagi obsłudze nic nie dawało. Musieliśmy czekać, aż zjawią się znajomi obsługi hotelu. Zostali wylewnie powitani przez Panią z obsługi (chyba menadżerka), no i oczywiście danie główne przyniesiono swoim spóźnionym znajomym natychmiast jak skonsumowali przystawkę. My musieliśmy czekać. DJ wprawdzie fajnie grał, jednakże potrafił dość bezczelnie zwracać uwagę gościom. Najciekawsze było to, że odniosłem wrażenie jakbym był na ''cudzej'' imprezie. Najpierw życzenia od całej obsługi dla jakiegoś 60-latka, później życzenia dla 70-latka, jakieś wspólne śpiewanie ''sto lat'' dla jubilatów i życzenia imieninowe... Dziwne to trochę było. Mam nadzieję, że jubilaci również płacili za imprezę, ale sądząc po zachowaniu obsługi, pewności nie ma. Co do jedzenia to kwestia gustu. Jak dla mnie prawie nic nie było doprawione. Ogólnie jakość imprezy jak na hotel baaaardzo przeciętna.

  Regulamin dodawania opinii

Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.